Pytanie, jak upiąć firany z woalu, zazwyczaj nasuwam nam się, kiedy urządzamy wnętrza w stylach klasycznym, glamour lub modern classic. To waśnie w nich, upięte w najróżniejsze kompozycje, woalowe firany wyglądają najbardziej imponująco. Dlatego też, dzisiaj podpowiemy wam kilka sposobów, jak na proste i efektowne sposoby, upiąć woalowe firany oraz do jakich wnętrz, upinanie sprawdzi się najlepiej.
Czy upinanie firan z woalu to najlepsze wyjście?
Czytając tego bloga, pewnie już szukasz sposobu, jak pięknie upiąć swoje firany. Jednakże, gdy nadal nie wiesz, czy jest to najlepsze wyjście oraz czy nadal takie coś jest modne, to zaraz dowiesz się wszystkiego. Powiemy tak. Z praktycznego punktu widzenia, upięte firany to kompletnie fatalny pomysł. Aktualnie, we wnętrzach wszyscy dążymy, aby było pięknie, wygodnie, ale i funkcjonalnie. I to jest właśnie zazwyczaj dyskredytuje upinanie firan, w oczach osób dekorujących swoje wnętrza. Takie firany, przykładowo na oknie tarasowym kompletnie przeszkadzały by nam przy wyjściu. Kolejną sprawą jest konserwacja. Aby cały czas zachować świeżość naszej kompozycji, co chwilę będzie trzeba tylko głaskać wygładzać. Dosłownie „patrzeć i nie dotykać”.
Dlatego też, ostatnio wielką popularnością, cieszą się wolno powieszone, ale bogato umarszczone firany. Są one nie tylko wygodne w utrzymaniu, (Zazwyczaj prasujemy je tylko po czyszczeniu) ale i praktyczne na co dzień. Kiedy tylko chcemy wyjść na balkon, lub po prostu otworzyć okno i przewietrzyć w pokoju, przesuwamy je na bok i tyle. Później, gdy z powrotem potrzebujemy więcej prywatności, rozsuwamy je na całe okno.
Nie odstają one także od swoich klasycznych rywali efektownością. Dobierając, odpowiedni kolor i strukturę, a także stopień marszczenia, możemy stworzyć dosłownie, tak samo rzucające się w oczy dekoracje, co firany upięte.
Do jakich wnętrz upięte firany z woalu?
Tak, jak wspomnieliśmy we wstępie, środowisko, w jakim upięte firany czują się najlepiej, to style modern classic, glamour (które są bardzo do siebie podobne) i oczywiście klasyczny. Jako że, upięte firany mają same w sobie ten przepych, idealnie wpasowują się we wnętrza, które właśnie tego potrzebują. Dlatego też, gdy decydujemy się, by upiąć woalowe firany w tych wnętrzach, nie może tam z także zabraknąć mocnych zdobień. Dokładnie, chodzi nam o chwosty. Ale o nich, przy okazji pomysłów na upięcia.
Upinanie firan z wolu „na przedziałek”
Zdecydowanie, najbardziej efektownym sposobem, na jaki można upiąć firny z woalu, jest sposób „na przedziałek”. Wymaga on też, sporo wprawy, ale dla chcącego nic trudnego. Wbrew pozorom, nie chodzi w nim o dzielenie, ale właśnie łącznie. Aby upiąć firany z woalu, na przedziałek, na danym oknie, muszą się one składać z dwóch równych części. Następnie, musimy wyznaczyć środek tego okna i zasunąć na nim obydwie firany. Kolejnym krokiem, jest zdjęcie trzech pierwszych haczyków (od środka) jednej z firan i założenie ich na ślizgi bądź rolki drugiej. (2 haczyki w jednym oczku) W zaleeżności od tego, jak mocno nałożymy na siebie firany, tym niżej znajdzie się środek naszego przedziałka. Do tego, standardowo musimy wkręcić do wnęk okiennych, na wysokości ok 1m haczyki. W każdym sklepie typu Castorama, OBI, można znaleźć ich całą masę. O tak przytwierdzony haczyk, zaczepiamy sznur chwostu lub opaskę, która zepnie nasze firany do kupy.
A tak przy okazji, info dla naszych klientów. Jeżeli chcecie, upiąć swoje firany w jakiś ciekawy sposób, śmiało dzwońcie. Doradzimy co do najlepszego sposobu, a w razie potrzeby was w tym wyręczymy.
Jak pałacowo upiąć firany z woalu?
Żeby dobrze zrozumieć, jak powinny wyglądać firany upięte pałacowo, lub mniej wyniośle do stylu klasycznego, najpierw musimy wyobrazić sobie wnętrza prawdziwego, XIX wiecznego pałacu. No dobrze, durze przestrzenie złoto, czerwienie a i pozornie małe okna. Małe ponieważ, zasłony upięte, w ten sposób, w który będziemy chcieli upiąć firany, to kompletny nonsens. No przynajmniej w dzień. W nocy to właściwie dobrze, że blokowały by nam, ok 80% światła wpadającego przez okna. Więc, firany upięte w stylu pałacowym będą zajmowały zdecydowaną większość powierzchni okna, pozostawiając na środku tylko delikatny skrawek. Oprócz walorów wizualnych, takie rozwiązanie ma pełno walorów praktycznych. Są one w pewnym sensie, równoważną opcją, między firankami bez upięcia a tymi skomponowanymi na przedziałek. Taka opcja, jednocześnie daje nam sporo prywatności i wpuści znaczenie więcej światła słonecznego do pomieszczenia.
Wiemy już, do jakiego efektu wizualnego dążymy. Teraz powiemy wam, jak upiąć firany z woalu, w stylu pałacowym. Aby uzyskać ten efekt, nie potrzebne są jakieś super przygotowana. Potrzebujemy tylko jak w przypadku, upięcia na przedziałek, haczyka wkręconego w ścianę. Dzięki temu, że zasłony nie będą nałożone na siebie na środku, do spięcia przy ścianie zostanie nam dużo więcej powierzchni firany. Przez to, firana będzie sprawiała wrażenie, jakby wlewała się na okno, zakrywając znaczną jego część.
Podsumowanie
Wiec już wiecie już, jak upiąć woalowe firany, na dwa najpopularniejsze i najbardziej efektowne sposoby. Jeżeli wpadnie nam w oko lub opracujemy, kolejny wyjątkowy sposób upinania, na pewno go tutaj dopiszemy i poinformujemy was o tym, na naszych socjałach.
